80 lat temu… 13 maja 1938 roku odbył się na Kozakach pogrzeb Marii Stojanowskiej – bardzo szanowanej matki piętnaściorga dzieci. Mojej prababci.
Maria Stojanowska (1872-1938), córka Antoniego Wilka i Anny Sołtowskiej, nestorka rodu Stojanowskich umarła na raka 11 maja 1938 roku w wieku 66 lat. W pogrzebie pod przewodnictwem ks. Michała Kralla uczestniczyła cała wieś.
Ceremonie pogrzebowe sfotografował wówczas najstarszy syn Marii – Józef. Cykl fotografii to unikalny dokument przedstawiający wieś Kozaki, jej mieszkańców i kresowe zwyczaje pogrzebowe.
Następuje pożegnanie zmarłej przed domem – kolebką rodu Stojanowskich.
Trumnę unoszą i niosą na ramionach synowie Marii.
Żałobny kondukt poprzedzony krzyżem i kościelnymi chorągwiami idzie przez wioskę na wzniesienie cmentarne na Kozakach. Tam następuje pochówek.
Kolejne fotografie, robione w kwitnącym majowym sadzie to już rodzina po pogrzebie – z żałobnymi przepaskami na rękawach. Smutna okazja aby krewni mogli spotkać się w komplecie.